À ð õ è â / A r c h i v e s
POLISH/POLSK.
SEPULCROSS ‘zine
C/o
Bartek Tomaszewski Powst. Wlkp. 22/34 85090 Bydgoszcz Poland
GRENOUER
Co prawda nie zrealizuje obietnicy jaka Wam dalem w poprzednim
numerze i nie zaprezentuje zadnej kapeli z Ukrainy, ale za to mam
dla Was az dwa wywiady z rosyjskiego podziemia. Pierwszym
przedstawicielem tamtejszej sceny – ktorego chce Wam
zaprezentowac – jest kapela GRENOUER. Nie bede tu moze
wypisywal suchych faktow z zycia kapeli, bo to dosyc nudna i
skomplikowane. Z tych niezbednych informacji podam Wam tylko
sklad, ktory wyglada nastepujaco: Slava Koltchin (bass), Igor
Klimov (guitar), Sergey Lialin (dr) oraz Indianin (voc). A teraz
zapraszam do przeczytania rozmowy z Sergeyem.
- Czesc Serg!!! Co tam u Ciebie w Permie ciekawego slychac?!?
- Czecs Bartek!!! Mamy sie swietnie! Obecnie pracujemy nad
materialem na nastepny album. A co sie tyczy Permu, tonnie nalezy
zapominac, ze tu jest coraz wiecej zespolow grajacych extremalna
muzyke. Mamy nadzieje, ze jesli beda graly lepiej i bardziej
profesjonalnie nasza scena powinna stac sie bardzie urozmaicona i
bardziej atrakcyjna.
- Na poczatek porozmawiajmy o Waszej historii. Mysle, ze to
troche trudne i skomplikowane. Prodze, powiedz cos wiecej na ten
temat (tylko nie cytuj Waszej biografii!).
- Zespol powstal pod koniec 1992. Niestety bylo pare
zniechecajacych zmian w skladzie, ale na dluzsza mete wyglada na
to, ze stanowimy nierozerwalna jednoscia. Jest nas czterech i
staramy sie polaczyc nasze pomysly. Kazdy z nas ma wielkie plany
i oczekiwania zwiazane z przyszloscia. My po prostu jestesmy
death metalowcami i to wszystko.
- O ile wiem Wasze pierwsze demo bylo troche brutalniejsze niz
debiutancki album – BORDER OF MISTY TIMES. Jesli mozesz powiedz
cos na temat tej ewolucji.
- Pierwsze demo bylo nagrywane w troche innym skladzie niz jest
teraz. Obeenie chcielibysmy, aby nasza muzyka byla troche
bardziej atmosferyczna – wierzymy, ze taka wlasnie jest –
nawet, jesli mialoby to sie odbic na brutalnosci. Nagrywajac
Border Of Misty Times wlasnie to sobie zalozylismy.
- OK, wrocmy jednak do dnia dzisiejszegi. W listopadzie 1997
nagraliscie wspomniany juz wyzej debiutancki album. Czy moglbys
odslonic kulisy sesji nagraniowej (gdzie i jak dlgo to
nagrywaliscie, itd.)? Osobiscie mysle, ze to bardzo dodry death
metal !!!
- Nasz debiutancki album byl nagrywany w moskiewskim “Aria
Records” studio. Studio to nalezy do jednego z najbardziej
popularnych w Rosji zespolu heavy metalowego, ktoryynazywa sie
Aria. Oni sa tutaj naprawde gwiazdami. Graja cos w stylu Iron
Maiden. Nagrywalismy w 48 godzin studyjnych i kosztowalo to nas
1000 $, wiec musielismy sie streszczac. To bylo dosyc ciezkie
zadania, ale jestesmy zadowoleni z koncowego rezultatu.
- Czy lubicie (jako zespol) mowic o Waszych lirykach? Jesli tak,
to powiedz kto jeat ich autorem i o czym sa.
- Teksty z Border Of Misty Times mozna podzielic na dwie
kategorie – zwykle death metalowe liryki w panrpierwszych
kawalkach i nasze osobiste rozumienie otaczajacego nas srodowiska
w ostatnich utworach. Nasza generalna koncepcja polega na
porownaiach miedzy roznymi wiekami – naszego nowoczesnego
swiata, gdzie wszystko jest takie nieprawe i pelne naruszen.
Wszystko zmienia sie w parodie, prymitywne idee zastepuja te
bardziej tworcze, itd, - oraz dawnych czasow, gdzie czlowiek byl
naprawde przejmujacy, utalentowany i dbal o srodowisko. W
przyszlosci moze powinnismy rozwinac ten temat. Autorstwo liryk
jest podzielone miedzy mnie i Andrew.
- Organizujecie, od 4 edycji, Death Panorama Fest. Powiedz cos
wiecej o tym festiwalu i generalnie o Waszych koncertach. Ile do
tej pory udalo Wam sie zagrac i w jakim towarzystwie?
- Death Panorama Fest robimy od 1993 roku. Imprezy te sa
odwiedzane przez 400-600 fanow. Nigdy nie dyskryminujemy
lokalnych kapel jesli te chca wystapic, zawsze zapraszamy zespoly
z innych miast. W sierpnui tego roku za ranzowawalismy nastepra
edycje (=5) tego restiwalu. W tym roku zaprosilismy zespol z
Moskwy, ktorego nazwa brzmi Stonehenge oraz kapelke z Ufy –
Miscreant. Generalnie gralismy juz z wielkimu rosyjskimi
zespolami podziemnymi takimi jak End Zone, Necrocannibal, R.A.I.,
Goresleeps, Russian Winter, Anal Pus itd. Oprocz tego festiwalu
gramy mniej wiecej raz w miesiacu. Niestety nie mamy sukcesow
jesli chodzi o gigi w innych miastach. Po prostu nikt nie chce
nam refundowac biletow. Mymy jedynie nadzieje, ze ta sytuacja
ulegnie zmianie.
- No coz, mysle, ze rosyjska scena podziemna nie jes za dobrze
znana w moim kraju (i na swiecie tez) W sumie to niezbyt dobra
sytuacja, poniewaz wedlyg mnie macie tam sporo fajnych kapel,
zinow, etc… W kazdym razie opowiedz cos o podziemie w Twoim
regionie Rosji.
- Nasze miasto ma troche interesujacych zespolow takich jak Tiron
(black), O.I.E. (hardcore) czy Tarantino Forest (alternative).
Inne tez sa niezle. W naszym regionie znajduje sie miasto
Dobrianka, gdzie ma swoja siedzibe thrash death metalowa kapela
nazywajaca sie Warhead. Z innych kapel z okolicznych miast moge
sobie w tej chwili przypomniec np. Dead Flesh, Katzer, Thy
Repentance z Ekaterinburga. Ostatnio chlopaki z tego ostatniego
bandu zalozyli swoja wlasna firme, ktora nazywa sie Undead Wood
Prod. Znam tez Miscreant (dobry death metal) z Ufy. W Bereznikach
istniala kapela o nazwie Hatred, ale niestety sie rozpadla. I to
by chyba bylo tyle na ten temat. Zapomnialem jeszcze powiedziec,
ze wiele ze zespolow jest bardzo leniwych i wcale nie dba o
promocje. Zycze im, zeby to zmienily. Co do rosyjskiej sceny
underground mysle, ze jest ona dosyc bogata i zroznicowana. Mozna
tu znalezc bardzo dobre zespoly, ziny, ro nego rodzaju firmu.
Rosyjska scena zasluguje na wieksza uwage.
- A wiesz cos moze o Polsce (pytam tez, a moze przede wszystkim,
o underground)? Powiedz tez czy chcialbys kiedys zagrac w moim
kraju?
- Dla mnie numerem 1 z polskich zespolow jest Vader. Nasi
przyjaciele – End Zone – byli w Polsce i grali z nimi. Nie
moge tez nie wspomniec o kapelach typu – Corruption, Cut
Throat, Overlord… Ha! Czeslaw Niemen, ale to inny rodzaj
muzyki. Slyszelismy tez o wielu zinach, audycjach radiowych,
firmach wydawniczych. Niektore rosyjskie zespoly takie jak Mental
Home czy Crunch zostaly wydane przez polska wytwornie Morbid
Noizz Prod. Wiemy, ze podziemie w Polsce jest bardzo dobre. I
oczywiscie chcielibysmy zagrac w twoim kraju.
- Na koniec powiedz, jesli mozesz, ccos o sobie i innych
chlopakach z kapeli.
- Jest nas czterech i jestesmy od siebie rozni. Kazdy z nas,
oprocz Goshy (guitar) mamy wyzsze wyksztalcenie. Ja skonczylem
Politechnike. Pracuje w sluzbie panstwowej, cos w stylu ochrony
socjalnej dla ludzi. Andrew the Indian (voc) jest nauczycielem
angielskogo. Gosha (guit) pracuje w lokalnej TV. Slava (nasz
bassman) jest kierownikiem kulturalnym. W naszym wolnym czasie
pijemy dobre piwo, ogladamy dobre filmy i sluchymy dobrej muzyki.
- Dobra, sadze, ze to wszystko tym razem. Oczywiscie wielkie
dziekie za Twoj czas i ten wywiad!!! Ostatnie slowa sa tylko
Twoje.
- Ja tez dziekuje bardzo za wywiad. Zyczymy tobie i wszystkim
czytelnikom tego zina, zebyscie pili wiecej dobrego piwa i wiecej
sluchali dobrej ostrej muzyki. Wspierajcie podziemie i pieprzcie
kazdego rip-offa!!!I tym optymistycznym akcentem Serg sie z Wami
pozegnal.
GRENOUER “Border Of Misty Times”
Troche szybciej niz Depression gra rosyjski Grenouer. Rozmowe z
Serg em mozecie se przeczytac pate stron wczesniej, wiec
skoncentruje sie na “Border…”. Material ten jest jakby
pierwsza plyta w dyskografii zespolu i zawiera 7 kawalkow nie
skazonego hiczym death metalu. Tempa sa racze czej srednie, ale
wokalista ma – trzeba to sobie powiedziec – dosc brutalny
growl. O tym, ze mam ta tasme w dystrybucji nie bede pisal, bo
juz raz o tym wspomnialem. Musze jednak Wam powiedziec, ze to
jest dobry material i polecam go wszystkim, ktorzy sa chorzy na
death metal!!!